Przejdź do zawartości

Portal Pomorskiego Obserwatorium Rynku Pracy

porp.pl

Pomorski rynek pracy nadal odczuwa skutki COVID

Drukuj
Data aktualizacji: wtorek, 2 listopada 2021

Pomorski rynek pracy nadal odczuwa skutki COVID

 

Wydaje się, że maj jest przełomowym miesiącem, jeśli chodzi o reagowanie na pandemię koronawirusa, gdyż rozpoczął kolejną – szerszą fazę odmrażania gospodarki. Pandemia nie jest już zjawiskiem nowym - wirus jest z nami od kilku miesięcy, zdominował prawie wszystkie obszary naszego życia. Znamy jego pierwsze gospodarcze skutki, w tym w odniesieniu do rynku pracy (przede wszystkim widoczne ograniczenie popytu na pracę), niemniej nadal bardzo trudno jest oszacować w jakiej skali i w jakim zakresie wprowadzone dotychczas restrykcje „antywirusowe” wpłyną na krajową, regionalną i lokalne gospodarki. Różne są opinie i przewidywania w tym obszarze.

–  Pojawiają się różne prognozy rozwoju sytuacji ekonomicznej, do których należy podchodzić z wielką ostrożnością, ponieważ poszczególne gospodarki funkcjonują w burzliwym otoczeniu i warunkach ignorancji, charakteryzujących się nieznajomością większości uwarunkowań podejmowanych decyzji oraz ich konsekwencji. Ponadto, w poszczególnych krajach wprowadzono odmienne w skali ograniczenia działalności gospodarczej, związane z epidemią koronawirusa i inne jest tempo znoszenia tych ograniczeń. Inaczej przebiega też przywracanie stanu zbliżonego do poprzedniego, określanego enigmatycznym pojęciem "normalności", co dodatkowo utrudnia przedsiębiorcom planowanie działań nawet w niezbyt odległym horyzoncie czasowym – wyjaśnia ekonomista dr hab. Krzysztof Dobrowolski, prof. UG.

 

Firmy wprowadzają ograniczenia w różnych obszarach swojej działalności

Również kwietniowe badania koniunktury, nie tylko GUS, ale także innych instytucji, wskazują na zdecydowanie negatywne nastawienie biznesu. Rekordowe spadki wskaźnika ogólnego klimatu koniunktury odnotowano we wszystkich sekcjach gospodarki. Niewątpliwie wiele firm w niepewnej sytuacji znacząco ogranicza swoje inwestycje i wydatki, zarówno w obszarze środków trwałych, jak i zasobów pracy. Prawdziwe rozmiary zmian poznamy, gdy działalność firm w większości branż wróci do pełnej aktywności.

Jesteśmy już po pierwszych etapach odmrażania gospodarki. Swoją działalność wznowiły m.in. firmy z branży hotelarskiej, a otwarcie galerii handlowych pozwoliło powrócić do sprzedaży stacjonarnej w szczególności przedsiębiorcom z branży odzieżowej, obuwniczej, kosmetycznej czy sprzętu gospodarczego. Wciąż jednak nie wiadomo, jak szybko uda się wrócić firmom do normalnego funkcjonowania i kiedy wyniki ich aktywności gospodarczej będą przynajmniej podobne do tych sprzed okresu epidemii. Należy także uwzględniać scenariusz, że część firm zmniejszy rozmiary produkcji oraz usług, co wpłynie na niższy poziom zatrudnienia.

– Istotnym testem dla funkcjonowania podmiotów handlowych i usługowych, w tym dla kształtowania się poziomu bezrobocia w tych sferach gospodarki, będą skutki wprowadzanych powoli tzw. etapów znoszenia ograniczeń związanych z koronawirusem. Wciąż otwarte pozostaje pytanie, na ile konsumenci powrócą na rynek, a w jakim stopniu ograniczą swoją aktywność, zniechęceni ograniczeniami w funkcjonowaniu placówek usługowych i handlowych – dodaje dr hab. Krzysztof Dobrowolski, prof. UG.

 

Pomorscy pracodawcy z mniejszym zapotrzebowaniem na pracowników

Przyglądając się szacunkowym danym, zebranym z powiatowych urzędów pracy naszego regionu, w pierwszej połowie maja br. można zauważyć, że konsekwencją epidemii koronawirusa w obszarze rynku pracy jest utrzymująca się niska liczba ofert pracy zgłaszanych przez pomorskich pracodawców do urzędów pracy naszego województwa. W analizowanym okresie pracodawcy zgłosili 2,1 tys. ofert zatrudnienia, czyli w całym miesiącu liczba ofert pracy powinna być na podobnym poziomie, co w kwietniu br. Dane wskazują, że pomimo iż liczba zgłaszanych wolnych miejsc pracy nadal jest na dużo niższym poziomie niż w sytuacji sprzed pandemii koronawirusa, to możemy przypuszczać, że nie będzie ona zmniejszała się już tak dynamicznie, jak w poprzednich miesiącach, tj. marcu i kwietniu.

Dla oszacowania wielkości zmian związanych z bezrobociem na naszym regionalnym rynku pracy istotna jest skala rejestracji i wyłączeń osób bezrobotnych z rejestrów urzędów pracy. Dane z pierwszej połowy maja br. wskazują, że w miesiącu bieżącym obserwujemy podobną jak przed miesiącem liczbę osób rejestrujących się w urzędach pracy i utrzymujący się niski poziom wyłączeń z rejestrów - wyjaśnia Joanna Witkowska, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku. W analizowanym okresie, w naszym regionie zarejestrowało się 3,2 tys. osób bezrobotnych, a z ewidencji skreślono 1,5 tys. osób.

Należy jednak pamiętać, że część osób, które straciły pracę, pojawi się w statystykach urzędów pracy dopiero, gdy minie im okres wypowiedzenia, a samozatrudnieni i osoby zatrudnione na umowach cywilnoprawnych mogą w ogóle nie zdecydować się na oficjalną rejestrację w urzędach pracy. Nie wolno zapominać również, że zwolnienia wstrzymują nadal firmy, które otrzymały lub oczekują na wsparcie w ramach tzw. tarczy antykryzysowej – dodaje dyrektor Witkowska.

Wstępne dane za pierwszą połowę maja br. pokazują, że w ramach tzw. zwolnień grupowych do powiatowych urzędów pracy napłynęły zgłoszenia od 4 pracodawców, którzy wskazali zamiar zwolnienia 135 pracowników. W kwietniu br. firm planujących zwolnienia było 12 i zamierzały one zwolnić blisko 700 osób, natomiast w marcu br. napłynęło tylko zgłoszenie od jednego pracodawcy i dotyczyło 28 osób, jednak zostało ono przez pracodawcę wycofane.

 

Ograniczenia w zatrudnieniu mogą obniżyć dochody wielu gospodarstw domowych

Wyłączenia i rejestracje, które zaobserwowaliśmy w pierwszej połowie maja br. spowodowały, że na koniec tego okresu, tj. 15 maja br. w rejestrach urzędów pracy naszego regionu liczba zarejestrowanych zwiększyła się o 1,8 tys. osób, tj. 3,6% i wyniosła 50,8 tys. bezrobotnych.

Powyższe szacunkowe dane wskazują, że będziemy obserwować dalszy trend niekorzystnych efektów wpływu epidemii na sytuację na rynku pracy, pomimo znoszenia w maju br. niektórych restrykcji gospodarczych i tych planowanych w kolejnych etapach uwalniania gospodarki.

W najbliższym czasie należy się także spodziewać osiągnięcia „granicy” finansowego wsparcia i rekompensowania strat ze strony władz publicznych. Nie należy także spodziewać się realizacji podatkowych inicjatyw pro-popytowych, związanych głównie z obniżką PTU (tzw. VAT), bowiem sytuacja budżetu nie będzie pozwalała na tego typu działania. Nawet, jeśli część osób tracących pracę nie zarejestruje się jako bezrobotni, to dochody takich gospodarstw domowych ulegną obniżeniu, co wpłynie negatywnie na poziom całkowitego popytu, a po pewnym czasie na kondycję samych przedsiębiorstw. Na te zjawiska nałoży się proces histerezy, dotyczący rynku pracy i oznaczający, że po ustaniu krótkookresowych przyczyn pogorszenia się kondycji gospodarki, w dłuższym okresie nadal będą występowały konsekwencje wcześniejszych procesów. Koło zamachowe gospodarki może obracać się w negatywną stronę: spadek popytu generuje spadek produkcji, a to skutkuje spadkiem zatrudnienia. Odwrócenie tej tendencji będzie czasochłonne właśnie z powodu utrzymywania się negatywnych zachowań popytowych w kraju i za granicą, a także z powodu zmiany poziomu awersji do ryzyka i w konsekwencji zmniejszenia popytu inwestycyjnego – komentuje dr Grzegorz Pawłowski, ekonomista UG. 

 

Zapraszamy do zapoznania się z Danymi szacunkowymi o rynku pracy w województwie pomorskim, maj (I połowa) 2020 r. (PDF; 435 KB)

 

Oprac.: Zespół redakcyjny PORP i Wydział Pomorskiego Obserwatorium Rynku Pracy, WUP w Gdańsku

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij w przycisk AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU.